Zaległy miś Zdziś i szara My Bag

Witajcie.
Mamy lato pełną gębą:):)nareszcie można wygrzać się na słoneczku w wolnej chwili.Ja tam lubię jak jest ciepło!!!Oby tak dalej.
Dziś troszkę o zaległym misiu Zdzisiu,który został uszyty w marcu i był dodatkiem do prezentu dla małego przystojniaka z okazji pierwszych urodzin.Do uszycia miśka zagoniła mnie moja Julka,której wcześniej już uszyłam podobnego miśka w wersji damskiej.To miało być coś zamiast kartki,telegramu(zwał jak zwał),każdy wie o co chodzi:)
Oto miś Zdziś:
Miś wykonany z mięciutkiego polarku,bawełny i filcu:)
Teraz o tym co powstało całkiem niedawno,ale stworzenie tego zajęło mi troszkę czasu.
My Bag-torba która miała być początkowo torbą raczej do wózka,taka była prośba.
To myślę sobie duża prosta z przegródkami w środku-pikuś.Niestety tak łatwo nie było:) i z czasem zrobiło się trudniej bo przyszedł pomysł żeby była to też pakowna torba z którą można wyjść na miasto idąc z maluchem na spacer.I musiałam pomyśleć o czymś nowym,funkcja miała być taka sama jak poprzednio,ale torba miała być też ładna:).
Wyszło tak:







 Torba jest z regulowanym paskiem,z dwiema odpinanymi rączkami,w środku są trzy przegródki,na zewnątrz dwie dodatkowe z czego ta z napisem jest zapinana na rzep.Całość zapinana na zamek co daję wygodne otwieranie i zapinanie torby.Mam nadzieję że posłuży ona właścicielce i że oczekiwania zostały spełnione:)
Pozdrawiam KUSIA:)

Komentarze

Popularne posty